W Polsce od paru lat obserwuje się postępujące odejście od religijności. Kościół przedstawia wewnętrzne dane, w których właściwie każdy rodak to wierny wyznania katolickiego, ale tak naprawdę wielu osób odwraca się od duchowieństwa. To normalny i korzystny proces, oznaczający ojczystą drogę do współczesności.

Chociaż tegoroczny komunijny sezon raczej można uznać za zakończony, bo komunie najczęściej są w maju, biznes komunijny nadal się kręci. Kilkadziesiąt lat wstecz, kiedy w naszym kraju panowała raczej bieda, komunia była zdecydowanie bardziej duchowym przeżyciem, niż dziś.